Time to say goodbye... Wyjazd do Niemiec i podsumowanie efektów dwuletniej pracy nad projektem5/14/2018
W dniach 20-28 kwietnia szóstka uczniów z naszej szkoły: Weronika Gediga, Wiktoria Czerwińska, Dominika Basa, Michał Oronowicz, Jarek Wiktorek oraz Wiktoria Liszka wraz z opiekunkami : Panią Angeliką Palacz oraz Panią Ewą Alicją Herbą, wzięli udział w ostatnim wyjeździe w ramach realizacji projektu Erasmus+ odwiedzając niemiecką szkołę partnerską w regionie Bawarii, Sulzbach-Rosenberg.
Celem wyjazdu było podsumowanie dwóch lat pracy nad projektem. Uczestnicy prezentowali „multimedia events”, pokazując spektrum umiejętności nabytych w ramach wszystkich odbytych warsztatów. Wyczekiwanym momentem była także chwila, w której każdy z uczestników otrzymał książeczkę z zapisem wszystkich historii, które zostały również opatrzone pięknymi ilustracjami, a wszystko to wykonane samodzielnie przez uczestników projektu. Wróćmy jednak do początku naszej wizyty w Niemczech. Tak jak w przypadku innych wyjazdów, postanowiliśmy odwiedzić miasto związane z historią danego regionu- Monachium. Zwiedziliśmy "Deutsches Museum", w którym mogliśmy zobaczyć między innymi stare statki i samoloty, a także przyswoić sobie wiedzę z zakresu farmacji i leczenia naturalnego. Następnym punktem w planie był główny rynek Monachium - Marienplatz. Następnego dnia udaliśmy się do "Pinakothek der Moderne" w celu zobaczenia dzieł Paula Klee, a także innych współczesnych artystów. Punktem spotkania z pozostałymi grupami było lotnisko w Monachium, a stamtąd już całą erasmusową drużyną ruszyliśmy do miejscowości docelowej, poznać nasze rodziny. Poniedziałek rozpoczęliśmy aktywnie, wzięliśmy udział w grze terenowej, w centrum miasteczka, poznając lepiej topografię Sulzbach-Rosenberg. Po ukończeniu gry, wzięliśmy udział w uroczystej akademii otwarcia, w ramach której wystąpiła szkolna orkiestra i szkolny chór, wróciliśmy wspomnieniami do każdej mobilności, oglądając przygotowane na tę okazję filmiki-prezentacje. Dzień zakończyliśmy zabawą na kręgielni. Kolejnego dnia, odwiedziliśmy miasto Regensburg, gdzie odbywała się wystawa "Body Worlds". Mogliśmy na własne oczy zobaczyć na przykład płuca palacza lub jakie są skutki nadużywania alkoholu. Była to cenna lekcja. W dalszej części dnia udaliśmy się na spacer po mieście oraz rejs statkiem po Dunaju, do "Walhalli" (budowla upamiętniająca sławne osoby z niemieckojęzycznego kręgu kulturowego, wśród których znalazł się też Erazm z Rotterdamu - patron naszego projektu). Kolejnego dnia wizyty odbyły się warsztaty dotyczące lokalnej kultury i obyczajów, w tym tańca i rękodzieła. Następnie, polska grupa wraz z osobami goszczącymi oraz znajomymi z Hiszpanii, Norwegii i Niemiec spędziła miłe popołudnie na Monte Kaolino ( bardzo wysokiej górze z piasku). Czwartek spędziliśmy poza Sulzbach-Rosenberg, pojechaliśmy do Norymbergii. Obejrzeliśmy, wzorowany kulturą romańską, nieukończony kompleks nazistowskich budowli wykonanych na zlecenie Adolfa Hitlera. Są one świadkami i dowodem groźnej propagandy, którą rozsiewali naziści. Współcześnie budynki te są używane jako magazyny, ale przede wszystkim są przestrogą dla przyszłych pokoleń. Dzień w Norymberdze zakończyliśmy zabawą na trampolinach, relaksując się przed najważniejszym dniem naszej wizyty- czasem zaprezentowania naszej historii za pomocą nabytych w ramach projektu umiejętności. To właśnie nasza grupa rozpoczynała piątkowe prezentacje. Byliśmy oczywiście lekko zestresowani, ale to zadziałało na nas pozytywnie i udało nam się zaprezentować naszą historię dokładnie tak, jak sobie to wymyśliliśmy, dostając gromkie brawa na koniec! Czas pożegnania zbliżał się nieubłaganie i był bardzo wzruszający, pojawiły się łzy…. Rankiem dnia następnego wszystkie grupy wyjechały wspólnie autokarem na lotnisko, skąd każda z grup uda się w podróż powrotną. My zaś ruszyliśmy w podróż powrotną do Kędzierzyna-Koźla, mieliśmy dużo czasu na wymianę wrażeń dotyczących wyjazdu. Nawiązaliśmy wiele międzynarodowych przyjaźni, a także rozwinęliśmy swoje umiejętności językowe, zarówno w języku angielskim i niemieckim. Będziemy z pewnością mile wspominać wspólnie spędzone chwile, a to właśnie wspomnienia i pamięć czyni nas tym, kim jesteśmy. Zakończyła się nasza projektowa przygoda, dzięki niej staliśmy się erasmusową/europejską rodzina, bogatszą w nowe umiejętności, doświadczenia i nowe przyjaźnie! Dziękujemy Europo! Przygotował Michał Oronowicz Możliwość dodawania komentarzy została zablokowana.
|
|